jeśi chodzi omnie to nie... nie boje się... ptasia grypa... tak jak m.in. BSE to tylko polityczno gospodarcza zagrywka.... przypadki tych chorub zdarzały się wiele lat temu.... a ryzyko zachorowania.... jest tak wysokie jak wygranie w totka... pod warunkiem że sie nie gra.... na zwykłom grypę umiera rocznie na świecie kilkadziesiąt tys. ludzi. na ptasią.. 50 os..... po za tym nie jadam mięsa drobiowego na surowo... a stykniecie z zarażonym osobnikem na ptasią grype... jest mniej groźne... od przeziembienia...
Producentom drobiu sie dostanie... ale ktoś na tym zarobi...
Tak samo było z BSE w europie.... wzrusł import wołowiny z USA.... i oto chodziło....
Ja też się nie boję mam dwie papużki w domu Nimfę mam ją już rok nazywa się Ginger i teraz niedawno kupiłam jej falistą nazywa się Fredy, a mięsa nie jem od 5lat więc jest spoko robią tyle zamieszania ile robili przy chorobie wściekłych krów… i panikują tylko
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach